Pierwszy wpis… Na dobry początek wybrałam więc pomoce, o których napisać mogę tyko dobrze i po które zawsze sięgam zawsze z wielką przyjemnością. Trzeba jednak od razu wyjaśnić, że pod nazwą „Opowiem ci mamo” kryją się dwie różne gry edukacyjne, obie przeznaczone do rozwijania umiejętności opowiadania.
Jedna – formy MULTIGRA - to zestaw kostek z obrazkami, a druga to seria historyjek obrazkowych firmy ALEXANDER.
Zacznijmy od historyjek. To forma zabawy edukacyjnej stara i sprawdzona, niestety nie oznacza to, że każde wydawnictwo wykorzystujące ten pomysł warto nabyć. Zestawy z ALEXANDRA zdecydowanie tak. Lubię je za rzetelność wykonania – twarde kartoniki spokojnie przetrzymują dziesiątki dziecięcych rączek, a to ważna sprawa. Poza tym strona graficzna ze wszech miar godna pochwały: rysunki konkretne, wyraziste, nie rozpraszają uwagi nadmiarem elementów i niepotrzebnych „zdobień”, jasno pokazują temat i następstwo zdarzeń. Są poza tym zwyczajnie ładne, kolorowe, miłe dla oka.
Wykorzystuję je w pracy z dziećmi ale i z dorosłymi, a dorosły z afazją to pacjent szczególny: nie chce być traktowany jak dziecko, więc buntuje się przeciwko „dziecinnym” metodom pracy. Szczęśliwie jednak te obrazki (tworzone przecież głównie z myślą o dzieciach) są przyjmowane bardzo dobrze, zwłaszcza część XXL. Myślę, że chodzi to nie tylko o tematykę opowieści, ale też właśnie o sposób ukazywania świata na rysunkach.
O tysiącu zastosowań historyjek obrazkowych w gabinecie logopedycznym można by mówić długo: to ćwiczenie poprawnej artykulacji w mowie swobodnej, okazja do powtarzania określonych słów, ćwiczenie umiejętności poprawnego budowania zdań, dostrzegania zależności przyczynowo – skutkowych, ćwiczenie użycia czasowników w odpowiedniej formie… W tej serii obrazków może brak mi takich właśnie najprostszych czynności, więcej tu historyjek – anegdotek, czasem pouczających, czasem humorystycznych. Może z czasem ALEXANDER poszerzy swoją ofertę?
„Opowiem mi mamo” MULTIGRY to zestaw sześciu kostek z rysunkami. Zasada jest prosta: gracz rzuca kostkami i układa opowiadanie, w którym muszą się znaleźć osoby, przedmioty, miejsca lub czynności pokazane na kostkach. Zabawa przednia – zapewniam. Nieustannie zadziwia mnie inwencja moich pacjentów. Czasami wydaje się, że los drwi z gracza podrzucając obrazki zupełnie nie dające się połączyć w spójną opowieść, a jednak… Ile przy tym zabawy, jakie poczucie humoru! Zdecydowanie polecam- i terapeutom, i rodzicom. Zwłaszcza że i w tym przypadku atutem jest staranność wykonania i wyrazistość rysunków. Ciekawe, czy MULTIGRA pomyśli o rozbudowanie serii o kolejne zestawy kostek? Co prawda mają w ofercie podobną grę „Opowiem ci historyjkę”, w której na kostkach są napisy zamiast obrazków, ja jednak zdecydowanie preferują obrazki – ale to może po prostu kwestia takich a nie innych pacjentów.